Josep Guardiola, a więc trener Manchesteru City od dawna chciał mieć w swoim zespole klasowego napastnika. Finalizacja transferu Erlinga Brauta Haalanda na pewno jest więc posunięciem, które powinno zadowolić hiszpańskiego trenera. Czy dzięki temu wzmocnieniu drużyna Manchesteru City w końcu będzie mogła sięgnąć nie tylko po triumf w rozgrywkach Premier League, ale również po tak długo wyczekiwany triumf w Lidze Mistrzów.
Norweski napastnik Erling Braut Haaland w końcu w wielkim klubie
Od dawna mówiło się, że Erling Braut Haaland dołączy do jednego z największych klubów świata. Jeszcze kilka lat temu, gdy zawodnik ten reprezentował barwy drużyny Red Bull Salzburg, sporo mówiło się o jego przenosinach do Realu Madryt lub Liverpool’u. Ostatecznie jednak zawodnik wybrał Borussię Dortmund i koniec końców na pewno tego wyboru nie żałuje, ponieważ w niemieckim klubie rozwinął się on jeszcze bardziej. Teraz w końcu dołączy do drużyny piłkarskiej z prawdziwego topu, dołączając do ekipy prowadzonej przez Josepa Guardiolę.
Erling Braut Haaland nadzieję kibiców The Citizens
Kibice The Citizens, a więc Manchesteru City z nieubłaganiem oczekują zwycięstwa w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W poprzednich edycjach ciągle im czegoś brakowało i musieli uznawać wyższość rywali. Tym razem jednak mając w składzie takiego zawodnika jakim jest Erling Braut Haaland na pewno ekipa z Manchesteru po raz kolejny będzie jednym z głównych faworytów do sięgnięcia po te trofeum. Czy im się to uda? Kibice na Etihad Stadium na pewno tego pragną, a Norweg w barwach Manchesteru City będzie chciał im to zapewnić.
Warto dodać, że wielkie transfery w tym czasie przeprowadzane są nie tylko w piłce nożnej, lecz również chociażby w hokeju – o wielkich transferach w NHL więcej na nhlonline.pl.
Warto przeczytać
Kryterium Asów 2023 – najważniejsze informacje
Ćwiczenia i szczęście: endorfiny, anandamid czy leptyna?
Jazda na rolkach – jak to zrobić bezpiecznie?